Aktualności

Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?

Zadanie nie jest skomplikowane, ale wymaga sprytu i wytrwałości.

– Z okazji inauguracji nowych questów wydaliśmy Paszport Questowicza Pogórza Dynowskiego – podkreśla Edyta Lenart-Wojna, prezes Fundacji Questingu. – Ci, którzy chcą wziąć udział w naszej zabawie, muszą pobrać Paszport ze strony www.questing.pl, największej bazy questów w Polsce i wyruszyć śladem niezwykłych historii Pogórza Dynowskiego.

Na końcu większości questów ukryliśmy skarby, czyli pieczęci. Uczestnicy konkursu musza przybić je w wyznaczonych w Paszporcie miejscach. Jeśli quest nie ma pieczęci, do Paszportu wpisujemy hasło główne, które odgadujemy podczas całego questu. Ten, kto zbierze przynajmniej 2 pieczątki lub hasła i odeśle zeskanowany Paszport na adres kontakt@questing.pl, może liczyć na upominek –smartwatche, słuchawki bezprzewodowe, powerbanki i gadżety turystyczne.

O nagrodę główną powalczą jednak ci, którzy przejdą przynajmniej 4 questy. A jest o co się starać! Trzy pierwsze osoby otrzymają bowiem tablety.

– Dla questowiczów mamy też zestawy gadżetów turystycznych przydatnych na każdej wyprawie, między innymi kubki termiczne, bidony i kompasy – mówi Andrzej Łopata, Prezes Fundacji Tradycyjna Zagroda. – Trzeba się jednak spieszyć. Tablety otrzymają tylko trzy pierwsze osoby, a ilość pozostałych nagród jest ograniczona!

Wielkie historie małych miejscowości

Questing to turystyka z zagadkami. Zadanie polega na przejściu trasy na podstawie wskazówek, które znajdziemy w ulotce. Po drodze rozwiązujemy szereg zagadek i rebusów, które prowadzą nas do końca trasy. Czeka tam na nas skarb – pieczątka, która potwierdza przejście questu.

– Jesteśmy bardzo dumni z tego projektu – podkreśla Andrzej Łopata. – Wspólnie z wolontariuszami odkryliśmy wiele ciekawych historii. Opowiadają je fascynujący narratorzy. W większości są to bohaterowie z dawnych lat. To wielkie postacie, które wpisały się na zawsze w historię regionu, a niektórzy z nich również Europy i Świata. Wystarczy wspomnieć, że podczas zabawy poznamy losy urodzonego w Bóbrce Kańczuckiej lotnika z legendarnego dywizjonu 303 czy rodzinę hrabiego dobrodzieja z Łopuszki Wielkiej, który szkołę i kościół ufundował, a również młyn, cegielnie i kopalnie utworzył, żeby dać ludziom stabilną pracę i dobrą płacę.

– Ten projekt pokazał, że w naszej okolicy nie brakuje ciekawych historii. Zapraszamy na Pogórze Dynowskie, by odkrywać jego dziedzictwo. Już mamy pomysły na nowe questy. Jeśli turyści i mieszkańcy polubią ten formę zwiedzania, z przyjemnością stworzymy kolejne trasy. Zachęcamy wszystkich questowiczów, by dzielili się z nami swoimi wrażeniami z questów. – dodaje Andrzej Łopata.

Poszukiwacze przygód są wśród nas

– Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tym projekcie – komentuje Edyta Lenart-Wojna. – Nie stworzylibyśmy tak ciekawych questów, gdyby nie nasi wolontariusze.To niezwykłe, jak młodzież i seniorzy wspólnie poszukiwali ciekawych historii w swoich miejscowościach. Pokonali różnicę wieku i światopoglądu. Przez kilka miesięcy w projekt zaangażowało się ponad 100 wspaniałych osób. Mam nadzieję, że efekt naszej pracy spodoba się turystom.

Choć konkurs zakończy się  30 listopada, to questować można przez cały rok. Wystarczy pobrać ulotkę ze strony www.questing.pl i wyruszyć na trasę. To bezpieczna, bezobsługowa forma turystyki i idealna propozycja dla rodzin, które szukają pomysłów na wspólne zajęcia w czasie pandemii.